Piątkowego wieczoru 18.02.2022 roku, młodzież licznie zgromadziła się w tuchowskiej bazylice u stóp swojej Matki i Królowej, aby słuchać o Tym, który pomaga nam w każdym naszym kłopocie, pociesza nas w każdym utrapieniu i staje w naszej obronie, gdy tylko tego potrzebujemy i się na to zgodzimy. Mowa oczywiście o Duchu Świętym, do którego odnosiło się hasło kolejnego czuwania młodzieżowego z cyklu „Droga Wewnętrzna”, a które brzmiało: Mistrzowskie Wsparcie.
Tajemnicę Trzeciej Osoby Trójcy Świętej ukazywał zgormadzonym duszpasterz comiesięcznych czuwań w Tuchowie, o. Paweł Zyskowski CSsR. W konferencji, opartej na wydarzeniu Zesłania Ducha Świętego, uświadamiał on słuchaczom, że chrześcijanin zapominający o Duchu Świętym, jest jak wspinacz górski, rezygnujący z liny zabezpieczającej trasę wspinaczki; jak człowiek, zapominający przewietrzyć pokój, a jedynie używający odświeżacza do powietrza; jak nurek samotnie zanurzający się w głębię, której nie zna. Duch Święty – nauczał duszpasterz – jest najlepszym Wsparciem, jakie możemy sobie wymarzyć, ale wspiera nas On w tym, co podoba się Bogu. Dlatego powinniśmy prosić Go zarówno o stałą obecność w naszym życiu, ale również o pomoc w bardzo konkretnych sprawach naszej codzienności.
To, do czego zachęcał młodych wiernych kaznodzieja, wypełniło się już chwilę później, podczas adoracji Najświętszego Sakramentu. Poprowadzona przez braci kleryków modlitwa skupiona była wokół prośby o siedem darów Ducha Świętego: mądrości, rozumu, umiejętności, rady, męstwa, pobożności i bojaźni Bożej. Pięknym wyrazem zanoszonych modlitw, było zapalanie przez uczestników czuwania kolejnych świec na lichtarzu, umieszczonym w prezbiterium bazyliki, w miarę, jak zanoszone były kolejne prośby. Na zakończenie adoracji wszyscy uczestnicy czuwania wspólnie odmówili modlitwę o dary Ducha Świętego, zapraszając Go do swoich serc.
Szczytem naszego piątkowego spotkania z Panem, była Najświętsza Eucharystia, sprawowana jako ostatni punkt czuwania. W czasie homilii o. Paweł Zyskowski jeszcze raz skierował do młodych słowo. Mówił m.in. o życiu chrześcijańskim, które bez zażyłej relacji z Jezusem jest niekompletne, bezsensowne, niczym puzzle bez wszystkich elementów. Pytał uczestników, czy mają świadomość, że mają spędzić z Jezusem wieczność i czy są gotowi na co dzień oddać mu pięć minut bez nudy, rozproszeń i nerwów. To pytanie jeszcze długo po zakończonym kazaniu rezonowało w duszach uczestników.
Po zakończonym czuwaniu, młodzież nawiedziła tuchowski dom zakonny, gdzie poprzez agape – wspólnotę miłości umocnionej przyjętym Ciałem Pańskim, w radości nawiązywała ze sobą więzy przyjaźni. Nie zabrakło rzecz jasna poczęstunku w postaci ciastek i napojów!
Za całe to wydarzenie, przepełnione obecnością „Tego, który nas pociesza w każdym naszym utrapieniu” (2 Kor, 1,4), Bogu niech będą dzięki, a Maryi chwała!
Jakub Ciepły CSsR