U tronu Matki Bożej Kalwaryjskiej

Dnia 30.09.2024 odbyliśmy wraz z o. rektorem Markiem Urbanem CSsR tradycyjną pielgrzymkę wspólnoty akademickiej UPJP2 do Kalwarii Zebrzydowskiej.

Rozpoczęła się ona od konferencji naukowej ks. dra hab. Romana Mazura SDB pt. „Pielgrzymowanie biblijne – wymóg (Prawa) oraz pragnienie (człowieka)”. Przedstawił w niej źródła prawne i historyczne ruchu pielgrzymkowego w trzech największych religiach monoteistycznych: islamie, judaizmie i chrześcijaństwie. Wśród muzułmanów najważniejszą formą pielgrzymki jest wędrówka do Mekki, którą winien odbyć każdy wyznawca islamu. Istnieją ponadto inne formy pielgrzymowania, a każda z nich jest obwarowania szeregiem obrzędów i czynności, które należy wykonać by móc uznać ją za ważnie odbytą. W judaizmie mowa jest o trzech pielgrzymkach rocznie do Świątyni Pańskiej, które swoją genezę biorą w Pięcioksięgu Mojżesza, a które to miał odbywać każdy mężczyzna. Dla chrześcijan pielgrzymowanie zostało wyniesione do rangi zadania dla każdego z nas, ponieważ jesteśmy pielgrzymami na tej ziemi i podążamy ku Nowej Jerozolimie – czyli ku zbawieniu. Dlatego też wszelkie pielgrzymki, które odbywamy, są obrazem podążania po drogach zbawienia.

Po wykładzie wzięliśmy udział w Eucharystii, podczas której homilię wygłosił ks. dr Konrad Dyrda, rektor WSD w Przemyślu. Nawiązując w niej do czytań mszalnych, mówił o tym czym jest myśl. Zaznaczył, że myśli mogą być zarówno wielkie, jak i zupełnie prozaiczne, np. którym tramwajem dojadę do danego miejsca. Również wśród uczniów Jezusa powstała myśl, mianowicie kto z nich jest największy. Jezus zaś próbuje tę ich myśl naprowadzić na odpowiednie tory, i pokazuje jak powinien myśleć chrześcijanin na przykładzie dziecka. Podobnie, w pierwszym czytaniu widzieliśmy sytuację Hioba, który mimo ogromnego nieszczęścia, które go spotkało, nie odwraca swej myśli od Boga, jest w stanie przejść ponad tym wszystkim i uwielbiać Boga.

Po wspólnej Mszy Świętej, udaliśmy się na poczęstunek w czasie którego mogliśmy porozmawiać z innymi studentami, poznać nowych kleryków, którzy będą studiować z nami na Instytucie Teologicznym Księży Misjonarzy, a także powymieniać doświadczenia po wakacjach. Zakończeniem pielgrzymki była droga krzyżowa, która odbyła się na krużgankach bazyliki. W modlitwie towarzyszyły nam rozważania oparte o tekst drogi krzyżowej pod przewodnictwem papieża Franciszka, która odbyła się w Koloseum w Wielki Piątek tego roku.

Mamy nadzieję, że przez wstawiennictwo Matki Bożej, której powierzyliśmy ten najbliższy rok akademicki, będzie nam towarzyszyć światło Ducha Świętego na czas studiów. Prosimy również Was o modlitwę, abyśmy dobrze wykorzystali treści usłyszane na wykładach i potrafili je zastosować ku lepszemu przygotowaniu się do kapłaństwa i życia zakonnego.]

Szymon Niziołek CSsR

Świadek Słowa i miłości

W sobotę, 29 września 2024 roku, w naszym krakowskim Sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy odbyły się święcenia diakonatu br. Łukasza Malinowskiego – alumna Wyższego Seminarium Redemptorystów.
Dzień ten rozpoczął się uroczystą jutrznią pod przewodnictwem Ojca Prowincjała Dariusza Paszyńskiego. W trakcie porannej modlitwy, kandydat do święceń złożył wyznanie wiary oraz otrzymał księgi Liturgii Godzin, aby od teraz, już każdego dnia, włączać się w tę piękną modlitwę Kościoła.

Eucharystii o godz. 12:00 w kościele przewodniczył ksiądz biskup pomocniczy archidiecezji krakowskiej Robert Chrząszcz. Wygłosił on homilię, podczas której nawiązywał do Dziejów Apostolskich i historii siedmiu pierwszych diakonów. Wskazywał, że to Duch Święty sam wybiera człowieka i powierza mu misję dla pożytku wspólnoty Kościoła. Podkreślał rolę diakona w czasie Liturgii, wyjaśnił wypowiadane przez niego słowa (nieliczne, choć znaczące), a także zachęcił do prowadzenie dzieł miłosierdzia, aby zaradzać potrzebom napotykanych ludzi. Wskazał również na osiem błogosławieństw, które powinny stanowić swoiste DNA diakona. Życzymy naszemu Ojcu Diakonowi, aby w swojej codzienności upodabniał się do Chrystusa Sługi Pańskiego, a jego posługa przynosiła owoce w życiu wspólnoty.

Patryk Gut CSsR

Moja chrześcijańska godność…

Od 23 wrzesńia do 27 września 2024 roku, przeżywaliśmy w naszej wspólnocie czas rekolekcji, któremu przewodniczył współbrat – o. Eugeniusz Karpiel, który od wielu lat zajmuje się tworzeniem kopii wizerunku Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Krakowie.

Z pewnością dla każdego z nas, tegoroczne rekolekcje przed rozpoczęciem kolejnego roku formacji, były w swoim rodzaju tajemnicze. Jednakże, po przeżyciu tych rekolekcji, można stwierdzić, że były one zwyczajną refleksją nad wartością chrześcijańskiego życia, w której to każdy miał okazję odpowiedzieć sobie, na ile ją w sobie ceni, realizując swoje redemptorystowskie powołanie w codzienności

Na pierwszej konferencji, o. Eugeniusz poruszył temat samotności, chcąc nas niejako uwrażliwić na nią, ponieważ – jak zaznaczył – jest ona czasem, jak i zarazem przestrzenią, sprzyjającą rozwojowi duchowemu. Zwrócił uwagę, że samotność może wzbudzić w nas tęsknotę do jakiegoś dobra, jak i do głębszego pragnienia miłości, co może sprawić, że staniemy się bardziej otwarci na Bożą łaskę i mocniej utwierdzimy się w gorliwym życiu dla Ewangelii. Ojciec prowadzący na kolejnym spotkaniu podkreślił, że najbardziej skutecznym środkiem do wyłącznego i nieustannego pełnienia Woli Bożej jest codzienne wzbudzanie świadomości w sobie o własnej godności jako chrześcijanina i dziecka Bożego. „To godność niesłychanie wielka – mówił – bo każdy chrześcijanin od chrztu świętego nie jest już tylko bytem cielesno-fizjologicznym czy psychologicznym, ale bytem przeznaczonym i naznaczonym Bożą pieczęcią, którą nikt nie jest w stanie usunąć, nawet Szatan”.

Tajemnica Maryi, jako naszej wielkiej Pomocy w życiu chrześcijańskim, również była rozważana podczas nauk rekolekcyjnych. O. Karpiel jako wielki czciciel Matki Najświętszej zachęcił nas, byśmy każdego dnia przyzywali Jej wstawiennictwa, bo Ona doskonale zna nasz los. Dzieląc się świadectwem swojego życia, wspomniał, że jego powołanie kapłańskie i zakonne w Zgromadzeniu Redemptorystów zrodziło się ze spotkania z Ikoną Matki Bożej Nieustającej Pomocy w młodym wieku. Ojciec Eugeniusz powiedział, że niewątpliwie od początku Maryja była Matką jego powołania, i że jest na pewno Matką każdego chrześcijańskiego powołania z Woli samego Chrystusa, który przecież zawołał do swego ucznia Jana, wisząc na krzyżu: Oto Matka Twoja.

Ostatnie konferencje naszych rekolekcji były poświęcone tematom związanym z walką duchową, którą każdy musi cały czas podejmować, chcąc iść drogą świętości według rad ewangelicznych. Ojciec prowadzący zaznaczył, żebyśmy nigdy nie zapomnieli, że naszym jedynym Ożywicielem w wierze jest Duch Święty, dlatego w trudnych chwilach naszej wiary trzeba Go od razu przyzywać. „Kiedy masz zimną wiarę, osłabioną duszę i jest ci po prostu ciężko w wierze – wzywaj Ducha Świętego, a On wzmocni twoje święte pragnienie i rozpali twoje serce na nowo!” Można powiedzieć, że nauką zamykającą czas tych rekolekcji był apel zapewniający, że każda modlitwa prośby – o dobra duchowe, o wzmocnienie wiary, pomoc w rachunku sumienia, dobrą spowiedź, czyste serce czy łaskę mądrości– jest zawsze skuteczna i owocna, ponieważ jest prośbą o wypełnienie się Woli samego Boga.

Bardzo serdecznie dziękujemy Ojcu Eugeniuszowi za ten wspólny czas modlitwy, skupienia oraz za świadectwo wiary. Jesteśmy wdzięczni Ojcu za praktyczne nauki, które na pewno przydadzą się nam w codzienności.

Patryk Czajkowski CSsR

Wyjście na wystawę o Kaplicy Sykstyńskiej

27 września 2024 roku, w piątek, cała nasza wspólnota seminaryjna, na czele z ojcem prefektem wyszła, by zwiedzić będącą niedaleko od nas (kilka przystanków tramwajowych) multimedialną wystawę dotyczącej słynnej, znajdującej się w Watykanie Kaplicy Sykstyńskiej. Zaraz po obiedzie kończącym nasze rekolekcje przed rozpoczęciem nowego roku akademickiego, ruszyliśmy na ulicę Śniadeckich, gdzie owa ekspozycja miała miejsce. Składała się ona z trzech segmentów.

Pierwszy to sala z panelami i bilbordami na których przedstawione były szczegóły dotyczące samej kaplicy, jej historia powstawania, twórcy, pomysły na ozdobienie jej, autorzy fresków, które się w niej znajdują, ciekawostki z pracy nad nią, jak również sam układ fresków w niej. Stały w niej również repliki dwóch najsłynniejszych dzieł Michała Anioła (najbardziej znanego i cenionego wśród twórców fresków w kaplicy sykstyńskiej) „Piety”, której oryginał znajduje się w bazylice św. Piotra, oraz rzeźba „Dawida”, którą spragnieni wrażeń artystycznych turyści mogą podziwiać we Florencji. Na środku Sali puszczany był film w którym przedstawiana była historia renowacji fresków.

Druga część wystawy okazała się być salą kinową, w której wyświetlony był film przedstawiający historię kaplicy i proces powstawania fresków. Było to swego rodzaju podsumowanie tego, co mogliśmy przeczytać w poprzedniej Sali.

Trzecia część to swego rodzaju clue całej tej wystawy. Była to interaktywna sala otoczona ekranami sprawiającymi efekt, jakby wchodziło się do oryginalnej watykańskiej kaplicy. Na ekranach wyświetlane były na początku obrazy, zdjęcia fresków ułożone w konkretny, stylizowany na oryginał sposób. Później jednak, gdy lektor wywoływał konkretne freski namalowane przez Michała Anioła, pojawiały się one na ścianach i suficie w powiększonej i niezwykle ostrej wersji. Dzięki temu mogliśmy się przyjrzeć wszystkim szczegółom dzieł mistrza.

Wystawa była z pewnością godna obejrzenia, chociaż jak dla mnie zbyt dynamiczna i zbyt krótka. By prawdziwie przyjrzeć się freskom z kaplicy sykstyńskiej, a co za tym idzie zrozumieć ich bogatą symbolikę, potrzeb by było zdecydowanie więcej czasu. Myślę jednak, że każdy z nas wyszedł z wystawy zadowolony i bogatszy wiedzę oraz doświadczenie zobaczenie tego, czym fascynują się nie tylko historycy sztuka, ale i zwyczajni turyści z całego świata.

Stanisław Stańczyk CSsR