Obok proroka Izajasza, św. Jana Chrzciciela oraz Najświętszej Maryi Panny, doskonałym przewodnikiem na drodze adwentowego oczekiwania na przyjście Zbawiciela może być święty Józef – Oblubieniec Bogarodzicy i przybrany Ojciec Chrystusa Pana. Stąd nasz grudniowy i adwentowy dzień skupienia we wspólnocie seminaryjnej (9 grudnia 2023 r.) poświęciliśmy osobie św. Józefa jako słudze Odkupiciela świata…
Rozważaniom nad tajemnicami z życia i powołania ziemskiego Opiekuna Jezusa Chrystusa towarzyszył nam Prefekt naszego seminarium – o. Adam Kośla CSsR, który na samym początku dnia skupienia zaznaczył, że św. Alfons Liguori, Założyciel naszego Zgromadzenia, był wielkim czcicielem św. Józefa, dlatego dla nas – redemptorystów – jest szczególnym patronem i zarazem wzorem w przeżywaniu naszej konsekracji zakonnej.
Drugi numer Konstytucji naszego Zgromadzenia mówi, że wszyscy redemptoryści jako misjonarze są sługami Jezusa Chrystusa w wielkim dziele Odkupienia. Dlatego chcemy od świętego Sługi Zbawienia uczyć się, jak być prawdziwym redemptorystą i jak być wiernym swojej tożsamości jako misjonarza Obfitego Odkupienia.
Ojciec Prefekt podczas konferencji przedstawił nam siedem kluczowych elementów, mówiących o tożsamości Sługi odkupieńczego dzieła Chrystusa:
– pierwszy z nich to poddanie się Woli Bożej. Na wzór Oblubieńca Maryi trzeba pozwolić Panu Bogu zdezorganizować swój plan i projekt na życie, gdyż to On wie, co jest dla mnie najlepsze i co sprawi, że będę bardziej spełniony. Chodzi tu o klucz zaufania powołaniu, którym mnie Bóg obdarzył – powołaniu, które może wydawać się na początku dziwnym i niezrozumiałym.
– Drugim kluczem od świętego Józefa do stawania się lepszym sługą Zbawienia, jest pozytywne i dobre myślenie w każdej sytuacji. To wymaga od nas nieraz wielkiego wysiłku, gdyż człowiek ze swej natury ma tendencję bardziej do myślenia negatywnego na temat spotykanych trudności, jak również o osobach, które go w jakiś sposób ranią – często skłania się ku krzywdzącej złośliwości, a nawet podłości… Dlatego św. Józef daje nam na to lekarstwo – swoim przykładem posłuszeństwa aniołowi Bożemu we śnie, pokazuje, że trzeba do spraw podchodzić z wrażliwością na Głos Boży i nie ulegać podszeptom złego ducha, który przede wszystkim w chwilach kryzysu skłania nas ku narzekaniu i szemraniu przeciwko innym.
– Kolejnym kluczem dla wyrobienia w sobie Józefowej tożsamości jest całkowite wypełnienie swojej misji. Chodzi o to, by zrobić to, co mam zrobić, a więc gorliwe wypełnienie swoich obowiązków, zadań i powinności związanych z powołaniem. Św. Józef z wielkim zaangażowaniem oraz całkowitym oddaniem wypełnił swoją misję, a którą było nic innego jak po prostu bycie Ojcem dla Syna Bożego na ziemi.
– Czwartym kluczem, który nam Sługa Zbawienia daje jest przykład pracowitości, polegającej na pokorze i wytrwałości. Przybrany Ojciec Wcielonego Boga był dobrym i znanym rzemieślnikiem. Jego praca odznaczała się prostotą, sumiennością i stałością, która wymagała gorliwości i cierpliwości, również w kontekście realizowania swojego powołania rodzinnego. Ślub i przysięga wytrwałości w Zgromadzeniu, którą każdy redemptorysta składa podczas profesji wieczystej wzywa do takiej pracy – w całkowitym oddaniu całego ja i tego, co robię dla służby Ewangelii, właśnie w rodzinie redemptorystowskiej, do której się należy do końca życia.
– Kolejnym kluczem od świętego Józefa dla redemptorysty i sługi dzieła Odkupienia jest cnota czystości. Albowiem bez niej nigdy nie będziemy dobrymi misjonarzami. Każdy redemptorysta musi mieć całkowicie otwarte serce dla misji Chrystusa, dla drugiego człowieka i dla świata, do którego jest posłany. To właśnie przez czystość własnych myśli, uczuć, pragnień i intencji buduje się prawdziwe zaufanie wśród ludzi i okazuje się autentyczną czułość i delikatność względem bliźnich, a zwłaszcza najbardziej potrzebujących duchowej pomocy…
– Dokument papieża Franciszka „Patris corde” mówi o przedostatniej kluczowej cesze tożsamości Opiekuna Odkupiciela, jaką jest bycie kreatywnym mężczyzną, a więc zdolnym do pokonywania wszelkich przeszkód, jak i do szukania nowych dróg wyjścia z trudnych sytuacji oraz ofiarowania własnych sił do jeszcze większej pracy nad sobą i własnego rozwoju w drodze ku doskonałości. Stąd ewangeliczny Egipt byłby symbolem nowego rozwiązania, którego podjął się św. Józef.
– Siódmym i ostatnim wspomnianym przez o. Prefekta kluczem dla nas jest dyskrecja, która ściśle powiązana jest z pokorą serca, oddanego Woli Bożej. Trzeba być
w życiu również roztropnym i uważnym, albowiem każda nasza decyzja i wszystkie nasze czyny wiążą się z pewną odpowiedzialnością, od której nie możemy uciekać. Święty Józef uczy nas także mądrości życiowej, która polega na zdrowym zdystansowaniu się do świata, a także na właściwym odkryciu sensu własnego powołania i całego życia na ziemi…
Grudniowy dzień skupienia zakończyliśmy I Nieszporami z II Niedzieli Adwentu, podejmując kolejny krok naszego czuwania przed świętami Narodzenia Pańskiego w liturgii Kościoła. Mamy nadzieję, że w adwentowym oczekiwaniu, jak i w całym życiu chrześcijańskim nie zapomnimy o tych siedmiu pomocnych kluczach, ofiarowanym nam przez św. Józefa, aby nieustannie stawać się coraz lepszymi sługami naszego Odkupiciela i Jego zbawczej misji.
Patryk Czajkowski CSsR