Nasza „mała-wielka” misja

Przedostania niedziela października oznacza kolejny Światowy Dzień Misji. W Polsce Niedzielę Misyjną, wykorzystujemy, żeby promować powołania misyjne, a zarazem zwrócić uwagę na to, jak my możemy pomóc tym, którzy wyjechali do obcych krajów.

W celu realizacji tej „małej misji” jako klerycy WSD Redemptorystów wyjechaliśmy do pobliskich parafii. Odwiedziliśmy Burzyn, Jodłówkę Tuchowską, Szynwałd, Piotrkowice, Ołpiny, Ryglice i Siedliska Tuchowskie. Tam przed każdą Mszą Świętą dziękowaliśmy za duchowe i materialne wsparcie naszego Seminarium. Oprócz podziękowań mieliśmy okazję przypomnieć, że każdy z nas jest misjonarzem w swoim domu oraz jak możemy wspierać tych którzy opuścili swe domy, aby głosić Dobrą Nowinę i Obfite Odkupienie. Ojcowie diakoni wypełniali swoją misję w Kościele, głosząc homilie na „obcych” ambonach, a pozostali współbracia dali się zauważyć poprzez grę na gitarach, śpiew, oraz asystę przy ołtarzu.

Pamiętajmy o tym, że każdy z nas jest misjonarzem i dzięki naszej modlitwie możemy wspierać  niestrudzonych głosicieli Ewangelii. Jeszcze raz pragniemy podziękować wszystkim, którzy wspierają nasze seminarium, aby nigdy nie zabrakło głosicieli Obfitego Odkupienia.

Szymon Strzałka CSsR

Możliwe jest to, co Bóg może!

“Otwórz się na Boga, który chce przemienić w Twoim życiu rzeczy niemożliwe w możliwe!” Te słowa zachęty wybrzmiały z mocą podczas porannej jutrzni, 23 października, w dzień skupienia wspólnoty seminaryjnej i braci juniorystów.

Tematem rozważań prowadzonych przez Prefekta seminarium o. Adama Koślę była zraniona wola. Jakie zagrożenia i choroby mogą ją nękać? Brak akceptacji siebie, zaniżona samoocena, depresja, bezsilność, uwikłanie w nałogi, ale też egoizm i przesadne skupienie na sobie. Jak wiemy, takie problemy są bardzo aktualne w dzisiejszym świecie i niestety dotykają wielu z nas. Mogą one powodować spustoszenie w życiu, prowadzić nawet do utraty powołania, które otrzymujemy od Boga. Nie powinniśmy jednak ulegać pokusie zniechęcenia i bezczynności, ale stawać przed Panem, prosząc o uzdrowienie tego, co słabe albo złe. Dla Boga nie ma przecież rzeczy niemożliwych! (por. Łk 1,37).

Łącząc się w modlitwie i żałobie z o. Kazimierzem Piotrowskim CSsR pojechaliśmy do Ciężkowic, aby uczestniczyć tam w pogrzebie śp. Heleny Piotrowskiej. Pomimo przeżywanego dnia skupienia, chcieliśmy okazać w ten sposób wsparcie redemptoryście z tuchowskiej wspólnoty.

Dzień skupienia upłynął w klimacie ciszy, indywidualnej medytacji i modlitwy. Próbowaliśmy spojrzeć na swoje życie, dostrzec różne ograniczenia i oddać je Chrystusowi, aby uwalniał nas z lęku, samemu wytyczając szlaki naszej wędrówki. 

Patryk Gut CSsR

Gdy piłka w grze wyjdzie na strzał…

Trybuny pełne wsparcia… kilkanaście drużyn… braterskie spotkanie… walka o mistrzostwo.   Tak w skrócie można opisać sobotnie Mistrzostwa Polski Wyższych Seminariów Duchownych w piłce nożnej halowej, które w tym roku odbyły się w Krakowie. Organizatorami tej edycji mistrzostw byli Salezjanie, mistrzowie z roku ubiegłego.

Nasze seminarium trafiło do grupy wraz z braćmi kapucynami i klerykami z WSD Tarnów. Doping płynący z trybun dodawał otuchy i wzmacniał ducha. Pojedynki w grupie były pełne emocji i zacięte… walka o piłkę trwała do ostatniej sekundy… Peleton strzelców naszej drużyny otworzył br. Kacper Grabowski, za którym podążył br. Tomasz Wierzbicki. Pozwoliło nam to wyjść z grupy i trafić do ćwierćfinału. W fazie pucharowej trafiliśmy na WSD Kielce, które po zaciętym meczu okazały od nas lepsze. Nasz diakon Ireneusz Krzywoń wykazał się kunsztem bramkarskim nieraz ratując naszą drużynę przed utratą gola. Następnie zmierzyliśmy się z WSD Rzeszów oraz z braćmi ze Zgromadzenia Księży Misjonarzy.  Ostatecznie zajęliśmy 7 miejsce. Mistrzami zostało WSD z Tarnowa, którym gratulujemy.

Mimo zaciętej rywalizacji na boisku, poznaliśmy naszych rówieśników, którzy również chcą oddać swoje życie Bogu i ludziom. Dzięki tym rozgrywkom mogliśmy doświadczyć różnorodności a zarazem jedności Kościoła.

Bartłomiej Laskowski CSsR 

Wiara – miłość czy przyzwyczajenie?

Pierwsze Młodzieżowe Czuwanie z Redemptorystami w nowym sezonie szukało odpowiedzi właśnie na to pytanie. Żeby ja poznać do tuchowskiej bazyliki przybyło całkiem sporo osób (za co Bogu niech będą dzięki 😊). Myślę, że zdecydowana większość z nich (jeśli nie wszyscy) teraz już dobrze wie jaką rolę pełni wiara w ich życiu.

Naszym gościem był ksiądz Łukasz Serafin, który przyjechał do Tuchowa, żeby pomóc nam zrozumieć czy więcej jest w nas miłości czy tylko przyzwyczajenia. Fragmentem Ewangelii wg św. Marka 10, 17-27 (polecam przeczytać go jeszcze raz) zachęcał do wpatrywania się w oblicze Boga i dostrzegania przede wszystkim miłującego nas spojrzenia. To spojrzenie uprzedza każde Boże słowo czy działanie. Na konferencji usłyszeliśmy również wskazówki jak nasze przyzwyczajenia „przekuwać” na żywą i prawdziwą relację z Bogiem, który jest naszym Ojcem, oraz jak troszczyć się o tę relację.

Zainspirowani słowami księdza Łukasza mogliśmy o tym wszystkim porozmawiać z Panem Jezusem podczas adoracji. Towarzyszyła nam schola, która poprzez piękny śpiew oraz akompaniament muzycznych instrumentów pomagała nam otworzyć się przed Panem.

Szczytem czuwania była Msza Święta, podczas której złożyliśmy na ołtarzu to wszystko, co podczas konferencji i adoracji zrodziło się w naszych sercach.

Księdzu Łukaszowi oraz wszystkim księżom, którzy przyjechali z młodzieżą z okolicznych parafii, scholi, operatorom dźwiękowo – muzycznym składamy WIELKIE DZIĘKI za przybycie, zaangażowanie i włożone w to spotkanie serce.

Wam, Drodzy Młodzi, niech Bóg błogosławi i niech otwiera Wasze serca na swoją niesamowitą Miłość do każdego z Was.

Cieszymy się, że mogliśmy ten piątkowy wieczór spędzić z Wami!

Łukasz Malinowski CSsR

Na szlaku ze św. Teresą i św. Gerardem

Szesnastego października, kiedy wspominamy św. Gerarda Majellę, redemptorystę, nasza wspólnota seminaryjna wyruszyła na górskie szlaki. W ten sposób uczciliśmy tradycyjną „terezjankę”, czyli całodniowy, pieszy wypad na łono natury. Celem naszej tegorocznej wyprawy była wieża widokowa na Brzance w pasie górskim o tej samej nazwie. Dzięki pięknej pogodzie dotarliśmy sprawnie do celu, przechodząc przez urokliwy i malowniczy Burzyn. Na miejscu posililiśmy się pysznymi kiełbaskami, które sami przygotowaliśmy i upiekliśmy na miejscowym palenisku. Naszym kolejnym miejscem postoju był dom nowicjatu redemptorystów w Lubaszowej, gdzie zostaliśmy bardzo miło i po bratersku przyjęci przez tamtejszą Wspólnotę z o. Magistrem, Łukaszem Listopadem na czele. Ostatnim etapem naszej wędrówki była trasa do Tuchowa, która znów poprowadziła nas przez leżący między Tuchowem a Lubaszową Burzyn. Piękna pogoda oraz malownicze krajobrazy sprzyjały wspólnotowym rozmowom, modlitwie oraz kontemplacji natury.

Bogu niech będą dzięki za ten piękny czas, który mogliśmy przeżyć wraz z Patronami, którzy towarzyszyli nam w naszych pieszych i górskich zmaganiach – św. Teresą od Jezusa i św. Gerardem Majellą.

dk. Norbert Żukliński CSsR

Raduj się, matko Polsko!

Tradycją naszego seminarium jest uroczysta inauguracja roku akademickiego. W tym roku odbyła się ona w wyjątkowych okolicznościach i warunkach.

Rok akademicki 2021/22 zainaugurowaliśmy 15 października w Bazylice Tuchowskiej przed obrazem Pani Tuchowskiej. Jest to dla nas szczególnie wyjątkowy rok, bo to sto lat temu WSD Redemptorystów przeniesiono z Maksymówki do Tuchowa. Po przywitaniu gości, a wśród nich księdza biskupa Andrzeja Jeża, prowincjała Janusza Soka CSsR, przedstawicieli władz uniwersyteckich, profesorów oraz współbraci, odbyło się sprawozdanie z działalności seminarium z ubiegłego roku. Kolejnym momentem uroczystości była immatrykulacja 2 braci z I roku, którzy rozpoczynają studia na naszej uczelni. Następnie wysłuchaliśmy wykładu, który wygłosił o. dr Zdzisław Klafka CSsR. Pochylił się on nad tematem „ Aktualność przesłania moralnego św. Alfonsa Marii Liguoriego, Doktora Kościoła, w dobie chaosu wartości”. Wszyscy mogliśmy poszerzyć wiedzę na temat patrona naszego seminarium w 150. rocznicę ogłoszenia go Doktorem Kościoła. Najważniejszym momentem, który jednocześnie zwieńczał całą uroczystość, była Eucharystia pod przewodnictwem księdza biskupa Andrzeja Jeża. W trakcie Mszy Świętej o. Janusz Sok CSsR, prowincjał prowincji warszawskiej redemptorystów, zawierzył Matce Bożej Tuchowskiej sprawę nowych powołań do Zgromadzenia Najświętszego Odkupiciela. Pełni wdzięczności za minione sto lat obecności naszego seminarium w Tuchowie, z nadzieją patrzymy na dalsze lata naszej działalności.

Krystian Grabowski CSsR

Nowi diakoni w Tuchowie

W sobotę, 2 października 2021 r., we wspomnienie świętych Aniołów Stróżów, 7 redemptorystów  Prowincji Warszawskiej przyjęło święcenia diakonatu dzięki posłudze ks. bp Artura Ważnego – biskupa pomocniczego diecezji tarnowskiej.

Dzień święceń diakonatu rozpoczął się uroczystą Jutrznią sprawowaną w seminaryjnej kaplicy, podczas której nasi współbracia, kandydaci do święceń, tj. Ireneusz Krzywoń, Karol Łukaszczyk, Grzegorz Pruś, Patryk Reczek, Dominik Strychacz, Marcin Wojdan i Norbert Żukliński. złożyli wyznanie wiary oraz przysięgę wierności na ręce Rektora WSD Redemptorystów w Tuchowie o. dr Macieja Sadowskiego CSsR. Po zakończeniu Jutrzni o. Rektor poświęcił nowe dalmatyki oraz księgi Liturgii Godzin, które Prefekt Studentatu o. Adam Kośla CSsR wręczył kandydatom do święceń.  

Msza św. połączona z udzieleniem święceń diakonatu rozpoczęła się o godz. 11.00 na sanktuaryjnym dziedzińcu. Biskup Artur Ważny, który przewodniczył liturgii, w swojej homilii skierowanej do przyjmujących święcenia wskazał na potrzebę wsparcia świętych i Aniołów, aby skutecznie pokonywać różnorakie słabości i nieuporządkowania, gdyż chodzi tu o ludzkie wnętrze, o autentyczność głosiciela Słowa. Biskup Artur wskazał trzy słowa, które winny być światłem drodze diakonatu, którą rozpoczynają: Królestwo Boże, które mają budować, dziecko, które adoruje Ojca, naśladuje Jezusa, jest posłuszne i przyjmuje napomnienia, i wreszcie uniżenie, które ukierunkowuje na zależność od Boga.

Uroczystość święceń diakonatu zgromadziła na sanktuaryjnym placu w Tuchowie wielu gości: współbraci redemptorystów z Polski i zagranicy, kapłanów, siostry zakonne, a także rodziny, przyjaciół i znajomych naszych nowych diakonów.

Alumnów VI roku nowo wyświęconych na diakonów otoczmy szczególną modlitwą, aby byli znakiem ożywiającym dla Kościoła i Zgromadzenia.

Hubert Stański CSsR

Służba fundamentem życia!

W dniach 26.09 – 1.10 siedmiu braci z roku szóstego przeżywało swoje rekolekcje przed przyjęciem święceń diakonatu. Te ćwiczenia duchowe prowadził o. Zbigniew Bruzi CSsR, misjonarz z tuchowskiej wspólnoty. Odbywały się w malowniczej Łomnicy Zdroju, co sprzyjało – na ile pogoda pozwalała – wyciszeniu się i medytacjom na łonie przyrody.

Każdy dzień rekolekcji był poświęcony innemu aspektowi służby: Kościołowi, ołtarzowi, Słowu, człowiekowi oraz Zgromadzeniu. Rekolekcjonista uświadomił przyszłym diakonom, że każdy z nas powinien być sługą na wzór Chrystusa oraz że każdy, nawet najmniejszy i mało znaczący wyraz służby ma duży wpływ na cały Kościół. Służąc ołtarzowi powinniśmy stawać się ofiarą, która nieustannie się spala dla innych. Służba Słowu jest, zwłaszcza dla kaznodziejów, bardzo odpowiedzialnym zadaniem i oznacza, że to Słowo, a nie nasze mądrości, ma być w centrum przepowiadania. Człowiekowi najlepiej służymy wtedy, gdy widzimy w nim Jezusa i prowadzimy go do Jezusa. Jest to możliwe tylko wtedy, kiedy stajemy się przyjaciółmi Jezusa, jak św. Jan Apostoł. Zgromadzeniu natomiast możemy służyć najpełniej wtedy, gdy uznamy je za nasz dom. Podczas tych rekolekcji o. Zbigniew zaznaczył również rolę Liturgii Godzin w życiu diakona i kapłana. Ta forma modlitwy pomaga uświęcać każdą chwilę i każdą czynność, zrozumieć siebie oraz innych, stawiać Pana Boga na pierwszym miejscu, a siebie odnajdywać na właściwym miejscu oraz jest wyrazem wspólnej modlitwy całego Kościoła, a przede wszystkim pomaga stawać się na wzór Chrystusa.

Centralnym punktem każdego dnia była wspólna Eucharystia. Nie zabrakło również czasu na adorację Najświętszego Sakramentu, której ogromną wartość i wagę podkreślał rekolekcjonista, zachęcając nas do jak najczęstszej modlitwy przed Najświętszym Sakramentem. To właśnie adoracja jest najgłębszym wyrazem naszej przyjaźni z Panem Jezusem. Czas rekolekcji pomógł przygotować się duchowo siedmiu kandydatom do diakonatu, których polecamy szczególnej modlitwie.

Grzegorz Pruś CSsR

Ze Słowem Bożym w nowy rok

W dniach 26 – 30 września nasza seminaryjna wspólnota wraz z braćmi juniorystami zgromadziła się jak co roku na „górze przemienienia” w Lubaszowej W tamtejszym domu rekolekcyjnym przeżyliśmy czas duchowego przygotowania do nowego roku formacji. Nauki dla braci głosił ksiądz dr hab. Stanisław Witkowski – saletyn i biblista, przybyły do nas z Krakowa. We wtorek 28 września dołączyli do nas bracia neoprofesi, przeżywający wówczas swój dzień skupienia.

Ksiądz Stanisław, jak można by się domyślić po jego biblijnej profesji, oparł swoje przepowiadanie na Słowie Bożym – jego konferencje wypływały z przemedytowanego tekstu Pisma Świętego, ubogacały je zaś liczne odwołania do dzieł wybitnych postaci z życia Kościoła, zwłaszcza św. Siostry Faustyny, a także osobiste doświadczenia ks. Kaznodziei z jego posługi kapłańskiej i zakonnej. Każda konferencja kończyła się podaniem braciom fragmentów tekstu biblijnego, które odnosiły się do poruszanego wcześniej zagadnienia. W myśl tej koncepcji, raz wygłoszone przez księdza słowo „wracało” potem do nas już nie tylko jako słowo tylko ludzkie, ale jako coś znacznie potężniejszego – jako słowo Boga.

Tematy podejmowane przez naszego rekolekcjonistę na konferencjach i homiliach skupiały się wokół rdzenia, jakim było przekonanie nas o ogromie miłości Boga do nas, do której to mamy dostęp przez wiarę. Każdego, kto uznaje swą niewystarczalność i słabość oraz kto ufnie wyznaje wiarę w zbawienie wysłużone nam przez Jezusa Bóg Ojciec czyni swym dzieckiem i przyjacielem dzięki ofierze swego Syna – choćby nawet ten człowiek był najgorszym grzesznikiem. Tę radosną nowinę ksiądz Stanisław ogłaszał nam jakby na nowo, za każdym razem głęboko wnikając w tekst Pisma Świętego i wydobywając zeń kolejne bogactwa ukrytych sensów i znaczeń. Ważnym akcentem rekolekcji była nauka poświęcona Matce Bożej, w której to ksiądz Kaznodzieja przybliżył nam duchowość swojego zgromadzenia – Misjonarzy Matki Bożej z La Salette.

Najważniejszymi momentami każdego dnia naszego skupienia były Msza Święta oraz wieczorna adoracja Najświętszego Sakramentu. Wtedy to mogliśmy spotkać się z naszym Panem nie tylko poprzez słowo, ale i przez komunię eucharystyczną. Adoracja zaś była momentem kiedy mogliśmy po prostu odpocząć przy Panu, do czego zachęcał nas rekolekcjonista. Trzeba przyznać, że rekolekcje te były prawdziwymi dniami odnowy ducha, przed zbliżającym się czasem wytężonych studiów i naszej dalszej formacji zakonnej, kapłańskiej i ludzkiej.

Jakub Ciepły CSsR